|
 |
|
 |
|
|
 |
Harry Potter
|
 |
|
Obecny czas to Nie 13:40, 20 Kwi 2025
|
Autor |
Wiadomość |
Albus
Administrator

Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 12:36, 08 Sie 2007 Temat postu: Wypowiedzi ludzi po wypadkach samochodowych |
|
|
Wypowiedzi ludzi po wypadkach samochodowych
Czyli jak tlumaczą się po wypadku
Dziewczyna w samochodzie obok wystawiła na widok swoje piersi i wtedy wjechałem w auto przede mną
Powiedziałem policjantce , że nic mi nie jest , ale kiedy zdjąłem kapelusz , stwierdziłem, że mam pękniętą czaszkę.
Ostrożnie przyhamowałem, żeby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.
Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go przejechałam.
Ten pieszy strasznie latał po szosie, musiałem kilka razy wykręcać, zanim na niego wpadłem.
Przechodzień uderzył mnie i wszedł pod mój wóz.
W moim samochodzie zaczęły się bić dwie osy i zostałem ukąszony , przez co wjechałem w auto przede mną.
Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromną plastikową mysz.
Ubezpieczony nie zauważył końca mola i wjechał do morza.
Przechodzień nie miał żadnego pomysłu, którędy uciekać, więc go przejechałem.
Kierowca, który przejechał człowieka: Podszedłem do leżącego pieszego i stwierdziłem, że on jest bardziej pijany ode mnie.
Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.
Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem. Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanim uderzyłem w niego.
Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z drzewem, którego nie mam.
Niewidzialny samochód nadjechał z nikąd, uderzył w mój i zniknął.
Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.
Myślałem, że mam opuszczone okno, jednak okazało się, że jest podniesione, kiedy wystawiłem przez nie rękę.
Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.
Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną uderzyłem przechodnia.
Mój samochód był legalnie zaparkowany, kiedy wjechał w inny pojazd.
Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę.
Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach.
Tego byka chyba ugryzła osa, bo rzucił się na moje auto.
Szczury rozmyślnie pożarły tapicerkę mojego wozu.
Jechałem powoli, usiłując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, która zaczepiła się o fotel . Kiedy ją pociągnąłem, uderzyłem się w twarz, straciłem kontrolę nad kierownica i wjechałem do rowu. Gdy przyjechałem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęło.
Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.
Spojrzałem na zegarek - była godzina 9.05.
Na samochód wpadła krowa . Później dowiedziałem się, że była trochę przygłupia.
Ubezpieczony zostawił auto na polu . Kiedy wrócił, samochód zaatakowały owce.
Wiedziałam, że pies jest zazdrosny o samochód, ale gdybym myślała, że coś się stanie, nie prosiłabym go, żeby prowadził.
Mój samochód był legalne zaparkowany, kiedy wjechał w inny pojazd.
Cały dzień byłem na zakupach - kupowałem rośliny. Gdy wracałem do domu, to żywopłot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi pole widzenia w taki sposób, że nie zobaczyłem nadjeżdżającego samochodu.
Motornicza tramwaju potrącona przez samochód podczas przestawiania zwrotnicy: Zostałam uderzona w tył mojej osoby i wywróciłam się na jezdnię.
świadek potrącenia pieszego: Zobaczyłem, że w powietrzu na wysoko¶ci 2 do 3 metrów leci, znany mi osobiście, mieszkaniec Orzechowa.
Piesza potrącona przez samochód: Stwierdziłam, że nie mam butów na nogach .
Mój samochód przeleciał przez barierkę i wylądował w kamieniołomie. Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.
Prowadziłam od 40 lat, kiedy nagle zasnęłam przy kierownicy i miałam wypadek.
Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.
Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem pijany.
W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.
Przechodzień uderzył mnie i wszedł pod mój wóz.
Potrąciłam tego mężczyznę, który przyznał, że to jego wina, ponieważ już poprzednio był poszkodowany.
Świadek potrącenia pieszego: Usłyszałem, jak Przemek krzyknął do głuchoniemego Tokarczuka : Stój !!!
Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej twarzy, jak odbił się od dachu mojego samochodu.
Okazało się, że jeden but jest za kioskiem ruchu, a drugi na dachu kiosku.
Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został kradziony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
Rose Mary
Nauczyciel w Hogwarcie

Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: LEGNICA Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
|
Wysłany: Śro 12:56, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oj tak extra teksty...Owce wymiatają...
A i grunt to właściwe parkowanie kiedy się z kim zderzasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
kasztan
Członek Zakonu

Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 15:58, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ehh są ludzie i parapety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
belial_
Członek Zakonu

Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 10:05, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kasztan napisał: | ehh są ludzie i parapety  |
dokladnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Mrowa
Mugol

Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 12:31, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ale żeby się spłuczką urodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
 |
|
 |
|
|